Konsole domowe sprzedawały się znakomicie w ciągu ostatnich kilku generacji, czy to Playstation, czy Xbox. To prawda, że daleko nam do rekordowej sprzedaży Playstation 2 i jej 160 milionów sprzedanych egzemplarzy, ale PS5 to konsola z wiatrem w żaglach. Dowodem są liczby: Playstation 5 sprzedało się dwa razy więcej sztuk niż Xbox Series X i S, a to wiele mówi o entuzjazmie graczy dla platformy Sony.
W przypadku wyścigów symulacyjnych historia wygląda nieco inaczej, z wyraźną przewagą platformy Microsoftu, w szczególności systemu Windows. To prawda, że wyścigi symulacyjne na PC są znacznie lepsze od tych na konsolach, zarówno pod względem tytułów, jak i sprzętu. Na komputerach mamy ogromny wybór urządzeń peryferyjnych, które pozwalają całkowicie zanurzyć się w wyścigach. I to nie biorąc pod uwagę wsparcia oprogramowania, które pozwala dostroić niezliczone ustawienia i inne parametry, aby jeździć tak, jak chcesz.
Na PS5 ustawienia oprogramowania prawie nie istnieją, z wyjątkiem niektórych baz Direct Drive z oprogramowaniem układowym, które na to pozwala. Jednak wirtualne wyścigi są powszechne, z kilkoma legendarnymi tytułami na platformach Sony. Gran Turismo to przykład, który naturalnie przychodzi na myśl, gdy mówimy o symulatorach wyścigów na PlayStation, a my już wymieniliśmy najlepsze kierownice do Gran Turismo na PS5. Dziś jednak zwróćmy uwagę na inną, równie legendarną dyscyplinę: Formułę 1. Poniżej przedstawiamy najlepsze kierownice do wyścigów F1 na PS5.
Kierownica Fanatec ClubSport F1® Esports V2

Zacznijmy od marki, która od wielu lat jest „Go-To” w wyścigach symulacyjnych, a jest nią Fanatec. Ten producent urządzeń peryferyjnych do symulacji wyścigów jest obecny w branży od ponad 20 lat, dokonując licznych postępów technologicznych w tej dziedzinie, takich jak demokratyzacja baz Direct Drive dla ogółu społeczeństwa.
Wróćmy jednak do dzisiejszego tematu: kierownic wyścigowych F1. Katalog kierownic marki Fanatec obejmuje kilka pozycji, w tym ClubSport F1 Esports V2. Kierownica ta posiada oficjalną licencję FIA, anodyzowaną aluminiową płytę czołową i metalową konstrukcję z tyłu.
Na płycie czołowej znajduje się 13 elementów sterujących, ekran OLED i dioda RevLED. Z tyłu znajdują się 2 magnetyczne aluminiowe łopatki, a Fanatec oferuje zestaw 6 łopatek za dodatkową opłatą. Cały katalog Fanatec jest wysoce konfigurowalny, co jest jedną z mocnych stron marki.
Kierownica ma średnicę 27 cm i otwarte uchwyty z alcantary. Nie jestem wielkim fanem tego materiału, ponieważ jest trudny w utrzymaniu, a podczas długich sesji simracingowych trzeba nosić rękawiczki, aby o niego zadbać. Ale to tylko moja opinia.
Jeśli chodzi o ergonomię, F1 Esports V2 doskonale sprawdza się w tej kategorii, a elementy sterujące są na wyciągnięcie ręki. Co więcej, ta kierownica jest dostępna w przystępnej cenie 239,95 €. Jest idealna do F1 24/25 na PS5, pod warunkiem, że masz do niej bazę.
Kierownica Fanatec ClubSport Formula V2.5

Przyjrzyjmy się kolejnej kierownicy Fanatec z gamy ClubSport, Formula V2.5 i jej wariantowi X. Ta inspirowana wyścigami kierownica jest idealna do wyścigów F1. Płyta czołowa wykonana jest z włókna węglowego o grubości 5 mm i spoczywa na aluminiowej płycie tylnej. Płyta tylna zawiera QR2 Wheel Side, który jest teraz standardem we wszystkich kierownicach i podstawach Fanatec.
Dzięki średnicy 27 cm i elementom sterującym, które znajdują się bardzo blisko palców, ergonomia Formula V2.5 jest po prostu doskonała. Na płycie czołowej znajduje się łącznie 20 elementów sterujących, w tym przyciski, przełączniki obrotowe i enkodery, z ekranem OLED i diodą RevLED na górze. Formula V2.5 to zamknięta kierownica, a nie otwarta, jak F1 Esports, którą widzieliśmy wcześniej. Uchwyty są wykonane z perforowanej skóry, która jest idealna do długich sesji symulacyjnych. Nie będziesz musiał martwić się o pot lub stan skóry, co samo w sobie jest świetną rzeczą.
Formula V2.5 to stonowana kierownica pod względem wzornictwa, a także ceny. Kosztująca 359,99 euro kierownica jest tańsza niż Thrustmaster SF-1000 (której przyjrzymy się w następnej kolejności), a jednocześnie znacznie lepsza pod względem jakości wykonania i materiałów. Co więcej, gama kompatybilnych z PS5 podstaw Direct Drive firmy Fanatec jest najwyższej klasy. Mamy GT DD Pro z momentem obrotowym 8nm i ClubSport DD+ ze stałym momentem obrotowym 15nm.
Ach, porozmawiajmy o wariancie X Formuły V2.5. Sprzedawany za dodatkowe 10 euro, V2.5X zamienia skórę na alcantarę na uchwytach, biel z przodu na czerwień i dodaje kompatybilność z Xbox do pakietu.
Thrustmaster Ferrari SF-1000

Ferrari i Thrustmaster współpracują ze sobą od wielu lat, oferując sprzęt do wyścigów symulacyjnych, w szczególności kierownice. W katalogu Thrustmaster znajduje się Ferrari SF-1000, replika jednomiejscowego bolidu Prancing Horse.
Ta kierownica F1 ma konstrukcję premium, z płytą czołową z włókna węglowego z 21 elementami sterującymi i 4 aluminiowymi łopatkami z tyłu, w tym łopatkami do zmiany biegów typu push-pull. W symulacjach F1 posiadanie tego typu łopatek jest bardzo przydatne, ponieważ umożliwiają one zmianę biegów jedną ręką.
Jest też ogromny 4,3-calowy ekran wyświetlający dane telemetryczne pojazdu, z diodą RevLED na górze. QR Thrustmastera znajduje się z tyłu, ale pod względem kompatybilności z bazą Direct Drive, SF-1000 blednie. Z całego katalogu Thrustmastera tylko T598 (z napędem bezpośrednim) i seria T (T300 i firmy) są kompatybilne z PS5, co stawia tę kierownicę w bardzo trudnej pozycji, często nawet nie branej pod uwagę przez zawodników z pewnym poziomem sim-racingu.
Zanim przejdę do ceny, chciałbym porozmawiać o ergonomii tej kierownicy. Elementy sterujące, czy to przyciski, przełączniki czy enkodery, są łatwo dostępne w biegu. Jednak uchwyty wykonane są z materiału typu TPU, który sprawia, że dłonie bardzo się pocą podczas długich sesji symulacyjnych. Zmusza to do noszenia rękawiczek podczas biegania, co samo w sobie nie jest problemem, ale nie jest dla każdego.
Jeśli chodzi o cenę, SF-1000 kosztuje 400 euro, co jest rozsądne, biorąc pod uwagę, że ta kierownica jest oficjalnie licencjonowana przez Ferrari.
Kierownica Logitech RS Track Wheel + piasta RS Wheel Hub

Zakończmy na Logitech RS Track Wheel. Szwajcarski producent urządzeń peryferyjnych do gier potrzebował trochę czasu, aby uzupełnić swoją gamę Pro Racing po wydaniu pierwszego zestawu. Teraz mamy koła, piastę, shifter/hamulec ręczny i QR. To z pewnością za konkurencją, ale lepiej późno niż wcale.
Cóż, w przypadku kół F1 mamy RS Track Wheel, które jest kołem sprzedawanym samodzielnie. Oparta na konstrukcji ze szczotkowanego aluminium i skórze TPU dookoła, kierownica jest minimalistyczna. Jedynie logo Logitech zajmuje dumne miejsce pośrodku, z 6 otworami otaczającymi je, aby pomieścić piastę (sprzedawaną oddzielnie) zapewniającą dostęp do elementów sterujących i kompatybilność z bazą DD marki.
Kształt RS Track jest bardzo kwadratowy, z otwartą górą. Technicznie rzecz biorąc, ta kierownica została zaprojektowana do wyścigów GT, ale można jej bez problemu używać w F1, zwłaszcza że baza DD firmy Logitech jest dobra do wyścigów symulacyjnych.
Cena wynosi 80 euro, co czyni go najtańszą opcją. Jednak do korzystania z niego w konfiguracji potrzebny będzie koncentrator, którego cena wynosi około 230 euro.
Którą z nich wybrać?
Chociaż wybór ostatecznie należy do Ciebie, głównie w oparciu o budżet i preferencje jazdy, uważam, że oferta Fanatec jest najlepiej dopasowana do platformy Sony.
Tak, to prawda, że Thrustmaster oferuje oficjalnie licencjonowaną kierownicę Ferrari, ale podstawy producenta nie idą w parze pod względem sprzężenia zwrotnego i wyczucia. W rezultacie otrzymujemy świetną kierownicę, ale wyczucie nie jest tak dobre. W przypadku Fanateca wrażenia są znacznie bardziej jednorodne, odpowiednie dla wszystkich kierowców simracingowych.
0 komentarzy