Producent urządzeń peryferyjnych do wyścigów symulacyjnych Fanatec właśnie zaprezentował 2 nowe produkty, które zostaną dodane do jego katalogu w pierwszym kwartale 2026 roku, a tym razem docelową grupą docelową jest najwyższa półka rynku.
Około rok temu Fanatec rozpoczął odnawianie swojej gamy produktów, wprowadzając bazę Direct Drive ClubSport: DD i jej wariant Clubsport DD+, rozwijające odpowiednio 12 i 15 nm stałego momentu obrotowego. Teraz jednak przyszła kolej na odświeżenie gamy Podium, na którą doświadczeni kierowcy simracingowi czekali od dawna.
Zupełnie nowa baza Direct Drive zastąpi Podium DD 2 i jej 25 nm szczytowego momentu obrotowego. Ta baza nazywa się po prostu Podium DD i rozwija 25 nm momentu obrotowego, ale tym razem stałego, z funkcją overboost, która zwiększa moc do 33 nm momentu obrotowego na krótkie okresy, wystarczające, aby zapewnić dobrą dawkę czucia w ramionach.

Pod względem wzornictwa nowa podstawa jest w dużej mierze inspirowana ClubSport DD i myślę, że Fanatec stara się uprościć swój katalog wizualnie, dzięki czemu wszystkie podstawy są praktycznie identyczne na pierwszy rzut oka. Obudowa wykonana jest w całości z aluminium, podobnie jak wiele wewnętrznych komponentów urządzenia. Nowy Podium DD jest kompaktowy, posiada przedłużenie wału napędowego o 10 cm i wykorzystuje technologię FullForce, która pozwala poczuć najmniejsze sprzężenie zwrotne z pojazdu i toru.
Aby uzupełnić tę nową bazę, Fanatec zaprezentował również nowy pedalboard, Podium Pedals. Do tej pory tylko pedały ClubSport były uważane za najwyższej klasy urządzenia peryferyjne Fanatec, ale to się wkrótce zmieni.
Ten mechanizm korbowy oferuje zupełnie nowe spojrzenie na Load Cell, z kutym aluminiowym pedałem hamulca zdolnym wytrzymać siłę do 200 kg, czyli dosłownie ponad dwukrotnie więcej niż ClubSport V3.
Co więcej, hamulec zawiera całą serię elastomerów, które regulują hamowanie z dokładnością do kilograma. Ten mechanizm korbowy jest wyposażony w pedał sprzęgła i przyspieszenia, a wszystkie 3 są wyposażone w czujniki Halla.
Projekt jest naprawdę wspaniały, z całkowicie czarną obudową usianą złotymi i czerwonymi elementami. Każdy pedał jest indywidualny, ale dostępny będzie stojak do ich łączenia.
Nie możemy się doczekać, aby przetestować te nowe urządzenia peryferyjne Fanatec i zobaczyć, jak wypadają na tle konkurencji z Asetek i Simucube. Wszystko, co musimy teraz zrobić, to poczekać do pierwszego kwartału 2026 roku, aby dostać je w swoje ręce i dowiedzieć się, ile będą kosztować.
0 komentarzy